Zamieszczone przez leonn
Metoda zgaszenia "wściekłego diesla"
Zwiń
X
-
Metoda zgaszenia "wściekłego diesla"
Widziałem kilkanaście filmów gdzie silnik zaczął spalać olej. Myślałem też jaka może być najlepsza metoda aby jak już się nam to zdarzy, "zgasić" silnik.
Ludzie piszą o wrzucaniu wysokiego biegu i strzale ze sprzęgła. Moim zdaniem ciężko to wykonać i sprzęgło może nie wytrzymać.
Co myślicie o wrzuceniu luzu, otworzeniu maski i zamknięciu palcem (przez podważenie) klapy gaszącej? Bez dostępu powietrza chyba nie ma prawa dalej się spalać ?
Innym bardziej radykalnym pomysłem jest przecięcie węża przy EGR
Jakie są wasze opinie na ten temat?
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=6BsAQhEPxrQ[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=kMEJ-nOOI2Y[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=5oJ1ERswGEI[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=dHOpUPR5TTM[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=58SoI7YKr4o[/youtube]
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=BMRPwXR5i4w[/youtube]Zgrywanie wsadów z kości, programowanie BIOS, programowanie pamięci.
-
-
Zamieszczone przez lukas_jgPo przekręceniu kluczyka w pozycję "gaszenia" nie powinna zadziałać klapa gasząca automatycznie? Powinna - to jest argument aby nie wycinać całego EGRa ;-) (nie wstawiać tam przelotówki)
Poza tym wystapia podstawowe rodzaje skutków :
- wypadnie korbowód bokiem od nie przewidzianych konstrukcyjnie obrotów-przeciążeń układu tłokowo-korbowego
- tenże korbowód ( lub ich kilka) skróci się na skutek zassania znacznej ilości ,,paliwa,, nie przystosowanego do spalania w silnikach zs i konieczności próby sprężenia w/w medium :roll:
- spali tłok(i) i porysuje gładzie cylindrów & pognie zawory
Komentarz
-
-
Wg mnie zdławienie biegiem powinno pomóc. Mówienie, że otworzenie maski zbyt długo trwa, to trochę przesada, bo przecież te silniki kończyły się kilka minut. Jak by zduszenie biegiem nie zadziałało, to przeciąbym przewody paliwowe. W OI są to wężyki, więc nie powinno być problemów. Zawsze wożę w drzwiach nóż tapicerski w razie draki (wypadku, co by pasy uciąć :wink: )
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez kabanosWg mnie zdławienie biegiem powinno pomóc. Mówienie, że otworzenie maski zbyt długo trwa, to trochę przesada, bo przecież te silniki kończyły się kilka minut. Jak by zduszenie biegiem nie zadziałało, to przeciąbym przewody paliwowe. W OI są to wężyki, więc nie powinno być problemów. Zawsze wożę w drzwiach nóż tapicerski w razie draki (wypadku, co by pasy uciąć :wink: )
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez winni77Zamieszczone przez kabanosWg mnie zdławienie biegiem powinno pomóc. Mówienie, że otworzenie maski zbyt długo trwa, to trochę przesada, bo przecież te silniki kończyły się kilka minut. Jak by zduszenie biegiem nie zadziałało, to przeciąbym przewody paliwowe. W OI są to wężyki, więc nie powinno być problemów. Zawsze wożę w drzwiach nóż tapicerski w razie draki (wypadku, co by pasy uciąć :wink: )
Komentarz
-
-
Gasiłem kiedyś dla gościa mazdę 6. Jadę na trasie widzę zjeżdża przede mną na pobocze i zaczyna ostro dymić, obroty max, koleś nie wiedział co się dzieje. Wrzucanie biegu nic nie dało pali sprzęgło musiałem poświęcić czapkę wepchnąć w filtr i dopiero zgasł.
Z kolei u kolegi w warsztacie renault kangoo 1.5 dci. Ta sama sytuacja też biegami nie dał rady. Musiał poświęcić bluzę, auto pochodziło może 20 sekund. A i tak panewka już zaczęła stukać i dół do remontuJest O2Fl CFHC, Passat B6 1.9tdi BLS
Była O2FL BXE, Audi A2 1.4TDI,
Była O2 BXE
Była O1 1.8T + automat
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez RobercikGasiłem kiedyś dla gościa mazdę 6. Jadę na trasie widzę zjeżdża przede mną na pobocze i zaczyna ostro dymić, obroty max, koleś nie wiedział co się dzieje. Wrzucanie biegu nic nie dało pali sprzęgło musiałem poświęcić czapkę wepchnąć w filtr i dopiero zgasł.
Zamieszczone przez RobercikZ kolei u kolegi w warsztacie renault kangoo 1.5 dci. Ta sama sytuacja też biegami nie dał rady. Musiał poświęcić bluzę, auto pochodziło może 20 sekund. A i tak panewka już zaczęła stukać i dół do remontu
Komentarz
-
-
No to widzę, że dość sporą dyskusję rozpaliłem I bardzo dobrze. Trzeba mieć świadomość tego co może się stać choć lepiej gdyby nie trzeba było nigdy sprawdzać tego w "akcji".
No to chyba najlepiej przy czymś takim:
- wyłączyć zapłon (może zadziała klapa gasząca)
- jeżeli w/w nie pomoże to: wrzucanie biegu i zaduszenie silnika
- jeżeli się nie da to odcięcie dopływu powietrza jakimkolwiek sposobem
Trzeba mieć świadomość, że odpięcie przewodów paliwowych tu nic nie da ponieważ to spala się olej silnikowy a nie olej napędowy.Zgrywanie wsadów z kości, programowanie BIOS, programowanie pamięci.
Komentarz
-
-
Tak tylko sprostuję - przecięcie węża EGR (a raczej tego od klapy gaszącej) tylko pogorszy sytuację, bo wtedy klapa będzie cały czas otwarta i nic to nie da. Najlepiej jest zatkać klapę ręcznie za pomocą dzyndzla przy niej
Silnik najlepiej jest zdławić wysokim biegiem, dać w hebel, strzał ze sprzęgła i musi zgasnąć :diabelski_usmiech
[ Dodano: Sob 06 Paź, 12 18:41 ]
Zamieszczone przez lukas_jgspala się olej silnikowyJest: Kodiaq 2024 2.0 TSI 4x4 DSG Sportline, Nissan Patrol 2.8 1992 Long, Ford Mustang 4.6 V8 2010
Było: Audi S6 Avant Quattro 4.2 340KM 420Nm, Octavia 2 2.0 TDI BMM 230KM 490Nm, Ford Mustang 3.7 2012 350KM, Nissan Patrol 2.8 1995 Long, Opel Astra G 1.6
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez RobercikGasiłem kiedyś dla gościa mazdę 6... Wrzucanie biegu nic nie dało pali sprzęgło musiałem poświęcić czapkę wepchnąć w filtr i dopiero zgasł.
Z kolei u kolegi w warsztacie renault kangoo 1.5 dci. Ta sama sytuacja też biegami nie dał rady. Musiał poświęcić bluzę,
Pytam, bo uważałem, że najwyższy bieg sprawę załatwia, ewentualnie dołożenie hamulca.
Czyli jak to wyglądało? Puszczałeś sprzęgło, a ono się ślizgało pomimo, że samochód się nie poruszał??
Komentarz
-
-
pracuje na servisie ciężarówek i rada taka hamulec i 8 bieg i uduszenie auta w cięzarowym w przypadku skody 5ty bieg i hamulec i silnik zgaśnie nie ma czasu na żadne wysiadania z auta sprzęgło powinno przetrwać bo nieraz gorsze rzeczy wytrzymujehttp://picasaweb.google.com/ocp.maloslask1
była:2006 octavia 1fl 101KM ATD
2001 octavia 1fl RS 180KM AUQ
JEST
megane 3 rs 2.0T niby 250Km a chyba więcej
octavia 1FL kombi 1.9TDI 4X4 ATD
octavia 2 2.0TDI BKD
Komentarz
-
-
Zanim nie wymieniłem turbosprężarki na nową (nie w Skodzie :P) to rozmawiałem ze swoim mechanikiem o takiej sytuacji... Nie ukrywam, że przez zagrożenie taką właśnie sytuacją przyspieszyłem wymianę turbo, zwłaszcza że autem w 90% jeździ moja żona... Ustaliliśmy następujące postępowanie awaryjne:
1. Wbić najwyższy bieg, noga na hamulec i wykonać próbę/próby zdławienia przez puszczenie sprzęgła - jeśli się nie uda, to:
2. Wyrwać wąż doprowadzający powietrze i zatkać wlot - ale tu może okazać się, że z powodu nerwowo latających rąk nie uda się nawet odblokować zaczepu maski - więc jeśli i to się nie uda, to:
3. Spierdalać w pole :lol:
Przewodów paliwowych nie radzę dotykać. Po pierwsze nie ma to sensu, bo samochód spala wtedy olej, a nie paliwo, a po drugie - łatwiej wyremontować lub nawet wymienić silnik niż gasić pożar...
M.666 4U
Komentarz
-
-
Zamieszczone przez beavisoZanim nie wymieniłem turbosprężarki na nową (nie w Skodzie :P) to rozmawiałem ze swoim mechanikiem o takiej sytuacji... Nie ukrywam, że przez zagrożenie taką właśnie sytuacją przyspieszyłem wymianę turbo, zwłaszcza że autem w 90% jeździ moja żona... Ustaliliśmy następujące postępowanie awaryjne:
1. Wbić najwyższy bieg, noga na hamulec i wykonać próbę/próby zdławienia przez puszczenie sprzęgła - jeśli się nie uda, to:
2. Wyrwać wąż doprowadzający powietrze i zatkać wlot - ale tu może okazać się, że z powodu nerwowo latających rąk nie uda się nawet odblokować zaczepu maski - więc jeśli i to się nie uda, to:
3. Spierdalać w pole :lol:
Przewodów paliwowych nie radzę dotykać. Po pierwsze nie ma to sensu, bo samochód spala wtedy olej, a nie paliwo, a po drugie - łatwiej wyremontować lub nawet wymienić silnik niż gasić pożar...
M.
teoria teorią - nie wiem jak to u Was jest ale wydaje mi się, że mało która kobieta okaże na tyle zimnej krwi, odwagi i opanowania aby grzebać przy wyjącym silniku...a jeszcze mieć siłe, żeby wyrywać węże....ale zapewne takie się zdarzają
Pozdro
Komentarz
-
Komentarz